Przygotowania do mistrzostw Europy w piłce nożnej, które po raz pierwszy będą rozegrane w Polsce, podjęte zostały nie tylko przez oficjalne struktury zajmujące się ich logistyką, ale możemy odnaleźć wśród nich także wiele oddolnych, niezależnych inicjatyw. O ile już widać, że w przypadku pierwszych z wymienionych czynników w wielu przypadkach nie zdołano osiągnąć obiecanych wszystkim wyników, o tyle cieszyć nas mogą zapowiedzi interesujących przedsięwzięć, które nie zostały przez decydentów wpisane w oficjalny harmonogram przygotowań do największej w historii imprezy sportowej w Polsce. W tym gronie wyróżnić należy zwłaszcza inicjatyw podjęte przez Krajowe Duszpasterstwo Sportowców działające przy Konferencji Episkopatu Polski. Jak zauważył w jednej z dyskusji salezjanin ks. Edward Pleń, zrodziły się one wszystkie z potrzeby serca, aby włączyć się z historyczne dzieło Euro 2012, bez pytania się „PZPN-u, premiera Tuska, czy kogokolwiek”.
W ramach inicjatyw podjętych przez duszpasterzy sportowców, w miastach, w których rozegrane zostaną mecze mistrzostw Europy, zorganizowane zostaną msze św. i nabożeństwa ekumeniczne we wszystkich językach występujących w nich reprezentacji. W ostatnich miesiącach zorganizowano także wiele konkursów związanych z mistrzostwami dla dzieci i młodzieży, pod patronatem duszpasterstwa sportowców odbyły się konferencje naukowe, ukazały się okolicznościowe publikacje. Na stronie internetowej duszpasterstwa (www.sport.episkopat.pl) przygotowana została specjalna zakładka „Euro 2012”, w której na bieżąco podawane są wszystkie informacje o podjętych przez duszpasterstwo inicjatywach.
W sprawie Euro 2012 głos zabrali także polscy biskupi. Metropolita Gdański Sławoj Leszek Głódź skierował z okazji rozpoczynających się mistrzostw list do swoich diecezjan, zatytułowany „O chrześcijańskim sensie sportowej radości”. Podkreślił w nim, że zbliżające się Euro 2012 jest nie tylko „powodem do radości i dumy, nie tylko wyzwaniem organizacyjno – technicznym, ale także duchowym zadaniem dla wierzących i wszystkich ludzi dobrej woli”. Kilka dni później z okazji mistrzostw Europy ukazało się przesłanie biskupów polskich „Wystąpmy w dobrych zawodach”. Znajdziemy w nim m.in. fragment skierowany do reprezentantów, w którym czytamy: „dumą powinna napawać gra w drużynie narodowej. Reprezentowanie danego kraju, regionu czy społeczności to wielki zaszczyt. Występowanie w barwach narodowych jest również okazją do tworzenia i podtrzymywania wzajemnych więzi. Z nich rodzi się jedność, siła, zgoda i poświęcenie. One dają sposobność do budowani braterstwa, solidarności, zaufania, wyrozumiałości i przyjaźni”. W obu przywołanych dokumentach biskupi wezwali wiernych do okazania gościnności wszystkim kibicom, którzy z różnych krajów europejskich przyjadą do Polski. W tych dniach ukazał się także apel Zespołu Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości o zachowanie trzeźwości podczas mistrzostw. W tym dokumencie zauważono, że mistrzostwa zostały od kilku już miesięczny skutecznie wykorzystane przez producentów piwa, „którzy intensywnie wiążą swoje produkty z emocjami sportowymi, z poczuciem patriotyzmu i wspólnoty. Przewodniczący Zespołu bp. Tadeusz Bronakowski podkreślił też, że „Polska flaga i hymn nie powinny być traktowane, jako narzędzie do promocji piwa. To działanie podstępne, niosące niebezpieczne konsekwencje, a jednocześnie obraźliwe”.
Warto w tych dniach uważnie wsłuchać się w przesłanie naszych duchowych przywódców i na ile to możliwe wesprzeć odważne inicjatywy duszpasterskie, z którymi podczas dotychczasowych wielkich imprez sportowych rozgrywanych w innych krajach kibice nie mieli raczej do czynienia.
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
(Gazeta Polska Codziennie, 2 - 3 czerwca 2012 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz