sobota, 18 kwietnia 2015

Śląsk i Lechia

W dzisiejsze popołudnie na stadionie we Wrocławiu dojedzie do pojedynku piłkarzy Śląska i Lechii Gdańsk. Mecz z piłkarskiego punktu widzenia będzie zapewne spotkaniem niezwykle ciekawym. Obie drużyny dzielą od siebie zaledwie dwa punkty, zarówno Śląsk jak i Lechia pretendują do miejsca w czołówce tabeli premiującego walkę o grę w europejskich pucharach. Stawka piłkarsko więc jest postawiona bardzo wysoko.

Dla kibiców jednak ten mecz nie będzie tylko zwykłym pojedynkiem ulubionych drużyn, ale ma również wymiar braterskiego spotkania. Fani Śląska i Lechii od lat 70. ubiegłego wieku przyjaźnią się ze sobą na dobre i na złe. Trudno dziś dociec, jakie były motywy tych pierwszych relacji. Może podobne odczuwanie i wrażliwość ludzi zamieszkujących miasta, które powróciły do Polski i zasiedlone zostały w znacznej mierze przez ludność utraconych Kresów Wschodnich? Pewnie coś w tym jest na rzeczy. Łatwiej jednak jest odpowiedzieć, co dzisiaj po czterdziestu latach przyjaźni stanowi fundament wzorowych relacji kibiców na linii Wrocław – Gdańsk. To wspólna historia przeżyta na kibicowskich szlakach, wspólne zmaganie się z totalitarną dyktaturą komunistyczną w latach 80 – tych (zainteresowanych odsyłam tu do moich książek), teraźniejszość kiedy obie ekipy stają w pierwszym szeregach kibicowskiej walki o Polskę, odkłamywanie historii, upamiętnianie bohaterów. Fani Śląska są dzisiaj postrzegani dziś jako jedni z liderów kibicowskich zmagań o to „żeby Polska była Polską”, Lechia ma może nieco mniej inicjatywy, ale także jest w nich żywo obecna. Nie rzecz jednak w tym by licytować się kto robi więcej, ale wspólnie wspierać i mobilizować.

sobota, 4 kwietnia 2015

Zmartwychwstanie Pańskie 2015 r.

"Głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa"
(Dz 13, 32-33). 



Obfitości łask i błogosławieństwa Zmartwychwstałego Pana z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych życzą

Jarek, Piotr, Paweł i Dominik
Wielkanoc A.D. 2015