wtorek, 15 listopada 2011

Pozdrowienia z Wilna.

Tym razem pozdrawiam czytelników z Wilna. Od wczoraj jesteśmy tu grupą 20 kibiców reprezentujących Stowarzyszenie „Lwy Północy” (Lechia Gdańsk) i „Wiara Lecha”. Przyjechaliśmy na Wileńszczyznę, aby wspólnie z naszymi rodakami uczcić narodowe Święto Niepodległości. Wczoraj złożyliśmy wieniec z napisem „Bohaterom Wolnej Polski – Kibice Lechii Gdańsk” na grobie Matka i Serce Syna w wieleńskiej Rossie, gdzie spoczywa serce marszałka Józefa Piłsudskiego. Zapaliliśmy znicze na grobach polskich legionistów, oficerów i ochotników poległych w latach 119-1920 w walkach o Wilno, żołnierzy Armii Krajowej poległych w operacji Ostra Brama w 1944 i wielu innych znamienitych dla naszej historii postaci, które żyły i służyły ojczyźnie tutaj w grodzie nad Wilią. W czasie oficjalnych uroczystości rozwinęliśmy patriotyczne transparenty i odpaliliśmy 18 rac symbolizujących rok odzyskania przez Polskę niepodległości. Centralnym punktem nasze go świętowania stała się msza św. odprawiona w jej intencji w Ostrej Bramie. Po południu uczestniczyliśmy w uroczystym koncercie z okazji Święta Niepodległości, który odbył się w Solecznikach.


Na Wileńszczyznę nie przybyliśmy z pustymi rękami. Razem z nami przyjechały dwie tony książek uzbieranych przez kibiców Lechii i Lecha w ostatnim miesiącu, jako dar dla polskich szkół i świetlic. Szykujemy już następny transport tym razem także z komputerami. Nawiązaliśmy także kontakty, które pozwolą nam w przyszłe wakacje zaprosić dzieci z Wileńszczyzny na gdańskie Wybrzeże.

Jutro wracamy do Polski. Ostatnim akcentem naszych odwiedzin będzie modlitwa przy pomniku mieszkańców Koniuch pomordowanych przez żydowsko – sowiecką partyzantkę w 1944 r. W Wilnie zostawiamy serca dla naszych dzielnych rodaków, którym nie jest tu łatwo żyć, tylko dlatego, że są Polakami, wiernymi swoim narodowym tradycjom

ks. Jarosław Wąsowicz SDB
("Gazeta Polska Codziennie", 14 listopada 2011)





 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz