W czwartek w polskim sejmie odbyła się konferencja „Armia Podziemna Powraca” zorganizowana staraniem Parlamentarnego Zespołu Tradycji i Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz Ogólnopolski Społeczny Komitet Upamiętnienia „Żołnierzy Wyklętych”. Wzięli w niej udział przedstawiciele kilkunastu organizacji, stowarzyszeń i środowisk niezależnych, które na terenie Polski organizują od lat wiele inicjatyw mających na celu odzyskanie pamięci o naszych bohaterach. Jednym z najcenniejszych punktów naszego potkania była właśnie prezentacja społecznej działalności w różnych regionach. Jest tego naprawdę dużo, wiele z przedsięwzięć ma już swoją wieloletnią tradycję i jest przygotowana z rozmachem. Inne dopiero zaczynają zadamawiać się w kalendarzu społecznej działalności takich, czy innych środowisk. Ważne są wszystkie, bo mobilizują rzesze ludzi do zaangażowania na rzecz odkłamywania naszej historii i przywracania należytego miejsca na jej kartach tym, którzy przez komunistyczne rządy i obecnych dzisiaj w naszej polityce ich spadkobierców, miały zostać na zawsze z nich wykreśleni.
Było mi niezmiernie miło spotkać na wspomnianej konferencji wielu przyjaciół, z którymi los zetknął mnie na kibicowskich szlakach czy wędrówkach badawczych po kartach naszej najnowszej historii. Na spotkaniu w sejmie bardzo konkretnie wybrzmiało zaangażowanie na rzecz upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych naszego ruchu kibicowskiego. To nie tylko okolicznościowe oprawy meczowe i murale, ale także organizowane wykłady, pokazy filmowe, marsze i koncerty stawiają dzisiaj kibiców w czołówce zatroskanych o pamięć historyczną. Co najważniejsze, a to także potwierdziły czwartkowe prezentacje na konferencji, potrafimy na tym polu twórczo współpracować z tymi wszystkimi, dla których patriotyczne wartości i wychowanie w nich młodego pokolenia są bardzo ważne.
Armia Podziemna powraca! To jest fakt, który bardzo cieszy, bo niesie ze sobą mocne przesłanie, że jej walka o Polskę i chrześcijańskie wartości się nie skończyła. Dziś niesie je w kolejne pokolenia rzesza niezwykłych ludzi, którzy bardzo się poświęcają, aby etos naszych bohaterów stał się punktem odniesienia dla nas wszystkich. Zapraszam do tego, aby w tych dniach wziąć czynny udział w inicjatywach, które ich staraniem upamiętnią Żołnierzy Wyklętych w naszych lokalnych środowiskach.
Ks. Jarosław Wąsowicz SDB
(Gazeta Polska Codziennie, 21 - 22 lutego 2015 r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz