niedziela, 5 października 2014

Wychowywać dobrych chrześcijan i patriotów.

W tych dniach wielu moich kolegów historyków miało okazję spotykać się z młodzieżą na uroczystościach poświęconych 75 rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego. Miałem i ja to szczęście w salezjańskim liceum i gimnazjum w Ostródzie. Wielokrotnie przy tej okazji przywoływaliśmy „Testament Polski Walczącej” wydany przez Radę Jedności Narodowej 1 lipca 1945 r. Stał się on moralnym i niepodległościowym wyzwaniem dla przyszłych pokoleń, bo wypełnienie go w sytuacji politycznej 1945 r. Jednym z punktów przesłania, jakie pozostawiło nam w spadku Polskie Państwo Podziemne, był postulat „oparcia powszechnego, demokratycznego nauczania i wychowania na zasadach moralnych i duchowych dorobku cywilizacji zachodniej i naszego kraju”.



Kiedy dziś na nowo odczytujemy „Testament Polski Walczącej”, czujemy się spadkobiercami jego ideałów i widzimy jednocześnie, jak znaczna część z ówczesnych postulatów jest wciąż aktualnych. Jednak ten dotyczący wychowania młodzieży wydaje się nazbyt ważny, bo aby go w pełni zrealizować trzeba iść zupełnie pod prąd współczesnym tendencjom i wytycznym ministerialnym. Dlatego niezwykle ważne są wszystkie inicjatywy promujące ideału Polski Walczącej wśród młodego Pokolenia. Wszystko się liczy i hip hop, oprawy stadionowe, kibicowskie murale, koszulki z symboliką patriotyczną i manifestacje. Widzę jak w ostatnich latach taka właśnie aktywność powoduje, że młodzi ludzie słuchają z zainteresowaniem wykładów o Żołnierzach Wyklętych, sowieckiej okupacji, dyktaturze komunistycznej i tych, którzy mieli odwagę się im przeciwstawić.

Tak było i w Ostródzie. Dzięki Bogu mamy jako salezjanie w gronie naszych wychowanków wiele świetlanych postaci, którzy w czasie ostatniej wojny i po jej zakończeniu zapisali się na kartach narodowej walki o niepodległość. Ikoną tych wszystkich młodych ludzi jest błogosławiona „Poznańska Piątka” wychowanków salezjańskiego oratorium z Poznania, walcząca podczas okupacji w szeregach Narodowej Organizacji Bojowej. Za swoją patriotyczną postawę zostali aresztowani przez Niemców i zgilotynowani 24 sierpnia 1942 r. w Dreźnie Jan Paweł II wyniósł ich na ołtarze, jako męczenników za wiarę w 1999 r. W gronie duchowych córek św. Jana Bosko widzimy także Danutę Siedzikównę „Inkę”, wychowankę sióstr salezjanek, sanitariuszkę V Wileńskiej Brygady AK, rozstrzelaną 28 sierpnia 1946 r. w Gdańsku przez komunistów. Współczesną młodzież naszych salezjańskich ośrodków łączy z „Poznańską Piątką” i „Inką” wspólnota duchowości ks. Bosko. Dla salezjanów świadectwo wiary i miłości do Ojczyzny tych młodych polskich bohaterów, jest ciągłym zaproszeniem do tego, aby wszystkie siły poświęcić na wychowanie dobrych chrześcijan i patriotów. Tak jak pozostawił nam to w swoim testamencie nasz święty założyciel. 

ks. Jarosław Wąsowicz SDB 
(Gazeta Polska Codziennie, 4 - 5 października 2014 r.)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz