W tym tygodniu rozpoczynamy kolejny miesiąc bieżącego roku – październik. W tradycji Kościoła jest on szczególny sposób poświęcony modlitwie różańcowej. W każdej parafii są wtedy organizowane specjalne nabożeństwa, podczas których wierni wspólnie z celebransem odmawiają koronkę ku czci Najświętszej Maryi Panny. Tym wszystkim, którzy z praktyk religijnych korzystają sporadycznie, albo wcale, ta piękna modlitwa wydaje się domeną ludzi starszych. Nic bardziej błędnego. Modli się na nim Kościół na całym świecie, także starsi i młodzi. Jest to niezwykle żywa. Kto raz pokocha różaniec pozostanie mu wierny na całe życie.
Dominikańskie korzenie
Różaniec ma swoja długą już historię. Za ojca tej modlitwy powszechnie uważa się św. Dominika (1172-1221), założyciela zakonu kaznodziejskiego. Pewnego dnia miała mu ukazać się Maryja i przekazać modlitwę różańcową. W wieku XV dominikanin Lamus a la Roche ustalił liczbę 150 „Zdrowaś Mario” (tak jak 150 psalmów) przeplatanych Modlitwą Pańską, zaś samą formę modlitwy zatwierdził papież Pius V w 1566r. Ostatnich zmian w praktyce modlitwy różańcowej dokonał bł. Jan Paweł II wprowadzając w październiku 2002 r. jej nową część – tajemnice światła.
Różańcowe cuda
Modlitwa różańcowa przez kolejne wieki była coraz bardziej praktykowana przez wiernych. Popularyzowała ją działalność zakonów, także ruch pielgrzymkowy do miejsc świętych. Do tej formy modlitwy zachęcała sama Matka Najświętsza, we wszystkich uznanych przez Kościół objawieniach. Powszechnie znanych jest też wiele cudów wymodlonych na skromnych paciorkach. Jednym z nich jest tzw. „różańcowa rewolucja” na Filipinach. Doszło do niej w dniach 22-25 lutego 1986 r., kiedy dyktator Ferdinand Marcos wyprowadził w Manili wojsko przeciwko swojemu narodowi. Na ulice stolicy wyszły wówczas z różańcami w rękach tłumy, które spowodowały zatrzymanie się czołgów. Do modlących się przyłączyli się też żołnierze. Ten szturm do nieba doprowadził do upadku tyrana. W ostatnich latach również naród węgierski wymodlił przemiany w swojej ojczyźnie właśnie poprzez regularną modlitwę koronką do Matki Najświętszej.
Krucjata Różańcowa za Ojczyznę
W naszym kraju wciąż pojawiają się nowe inicjatywy związane z modlitwą różańcową. W każdej niemal parafii obecne są koła „Żywego Różańca”. Za sprawą Radia Maryja i Telewizji Trwam po całej Polsce rozpowszechniły się Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci, które założone zostały w 1997 r. przez 9-letnią wówczas Magdalenę Buczek. Dzisiaj są one obecne już w 30 krajach świata, mają swoją doroczną pielgrzymkę na Jasną Górę i stałe audycje we wspomnianych mediach katolickich. Inną inicjatywą, która przekroczyła granice naszej ojczyzny jest modlitwa różańcowa rodziców za dzieci. Została ona zapoczątkowana przez wspólnotę MARANA THA z Gdańska we wrześniu 2001 r. Skromne dzieło z Boża pomocą rozwinęło się już po całym świecie i dzisiaj 2127 Róż Różańca Rodziców regularnie modli się o uzdrowienie relacji rodziców z dziećmi; o pomyślność swoich dzieci; wierność Chrystusowi; usunięcie mocą Bożego Miłosierdzia skutków grzechów popełnionych przez dorosłych, których mogą doświadczać dzieci; w intencji Ojca Świętego i Kościoła Świętego. Więcej o tej modlitewnej wspólnocie można przeczytać na stronie www.rozaniecrodzicow.pl.
Równie ciekawą inicjatywą jest Krucjata Różańcowa za Ojczyznę. Polega ona na codziennej modlitwie Polaków w kraju i zagranicą, co najmniej jedną dziesiątką różańca, z intencją: „Z Maryją, Królową Polski módlmy się o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu”. Warto wspomnieć, że odniosła ona niesamowity sukces, ponieważ deklarację takiej modlitwy przysłało z różnych stron świata już 112 537 naszych rodaków. Deklaracje o przystąpieniu do Krucjaty wysyła się na Jas
ną Górę na adres Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej lub elektronicznie, na adres podany na stronie www.krucjatarozancowazaojczyzne.pl
Październik staje się dobrą okazją, żeby rozmiłować się w tej pięknej praktyce i powierzać Panu Bogu wszystkie sprawy naszego życia za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny. Zachęcam do tego wszystkich, ściskając paciorki różańca i zapewniając o pamięci w modlitwie.
ks. Jarosław Wąsowicz SDB
(Tygodnik Notecki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz