sobota, 8 grudnia 2012

Wrogowie patriotyzmu

Kibice Lechii Gdańsk w ubiegłym tygodniu rozegrali ostatnie w tej rundzie spotkanie na swoim stadionie. Musieli więc nieco wyjść przed szereg i już na początku grudnia przypomnieli o zbrodni stanu wojennego. Starannie wykonana i widowiskowa oprawa, której przewodnim motywem było hasło odnoszące się do Wojciecha Jaruzelskiego „Za naród sprzedany piekło cię pochłonie”, obiegła wszystkie niezależne portale internetowe. W okolicach 13 grudnia w Gdańsku i wielu miejscach Polski odbędą się manifestacje antykomunistyczne organizowane przez kibiców. Nie zabraknie ich także na warszawskim Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości. O tym, że właśnie w tym dniu, powinniśmy manifestować swoje przywiązanie do wolnej Ojczyzny, potwierdzają histeryczne reakcje okrągło – stołowych elit, i redakcji gazety, której redaktor naczelny określił Jaruzelskiego mianem „człowieka honoru”. Trzeba przypominać, kto ma ręce umoczone w krwi polskich patriotów.



Tym bardziej, że Jaruzelski i jego klika, znajdują wiernych następców w niszczeniu polskiego patriotyzmu. Festiwal nienawiści do tego co Polskie trwa nadal. Odnotujmy kolejną jego odsłonę. W ubiegłym tygodniu policja w Bytowie wezwała na komisariat kibiców, którzy na rynku tego miasta 11 listopada uczcili Święto Niepodległości. Około 20 miejscowych fanów „Lechii” zaprezentowało wówczas specjalnie przygotowaną folię, która została podświetlona biało – czerwonymi stroboskopami i racami. Na folii widniało hasło: „Tym, którzy przelali za Nią krew bytowska Lechia oddaje cześć”, a poniżej: „Bądź dumny skąd pochodzisz”. Następnie odpalono race w narodowych barwach i odśpiewano Hymn Polski. Akcja kibiców spotkała się z aplauzem przechodniów i mieszkańców pobliskich kamienic i bloków. Ale nie spodobała się POlicji (milicji). Zaraz po zakończeniu akcji fani „Lechii” zostali wylegitymowani, a na pytanie dlaczego, usłyszeli od funkcjonariuszy, że jeżeli chcą manifestować swoje poglądy, to "mają sobie jechać do Warszawy”. Po kilkunastu dniach biorący udział w wydarzeniu kibice, musieli stawić się na przesłuchania, a w perspektywie czeka ich wizyta w sądzie. Na przesłuchaniu każdy z „podejrzanych” odmówił składania zeznań.

Analogii do stanu wojennego jest coraz więcej. Nawet młodzież broni się przed milicją, tak jak po 13 grudnia 1981 r., kiedy masowo zatrzymywano ją podczas rozbijania solidarnościowych manifestacji - po prostu odmawiając zeznań. Bez pardonu władza zapowiada cenzurowanie kazań księży, a w więzieniu trzyma więźniów politycznych. Dlatego 13 grudnia 2012 r. będę krzyczał ile sił w gardle: „Precz z komuną!” 

ks. Jarosław Wąsowicz SDB
(Gazeta Polska Codziennie, 8 - 9 grudnia 2012 r.)

12 komentarzy:

  1. Precz z komuną i jej pobratymcami.
    Do końca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Precz z komuną! Dziękuję Wam kibice!

    OdpowiedzUsuń
  3. A w Częstochowie "Arka Gdynia Kurwa Świnia" tez zaśpiewacie ?

    OdpowiedzUsuń
  4. A ty zapewne nieraz miałeś ubrane spodnie dresowe, ale ubrałbyś je na własny ślub?
    Niestety nie błysnałeś ciętą riposta, co najwyżej osmieszyłes sie.

    Precz z Komuną!!!

    TYLKO LECHIA!

    OdpowiedzUsuń
  5. W czasie stanu wojenngo miałeś księże 8 lat. Jakimże prawem piszesz wieć o tych czasach z persektywy człowieka wiedzącego co się wtedy działo? Ba, wręcz uczetnika tychże wydarzeń? Co, tęskni sę do tych czasów, co? niezałapało sie na rzucanie kamienami w milicję, na pałowanie i na gazy łzawiące - i teraz tego brakuje, nie?
    A jakie piękne kłamstwo o cenzurze ;-) naprawdę, uśmiałem się setnie. Ale prawda, głupcom się to spodoba - niedobra władza, ich władza, bo nie nasza - będzie cenzurować wsyzstko. A zwłaszcza nas, niezależnych i niepokornych. aa, i księży -ich kazania.
    ;-))
    i to wszystko będzie opisane w niezaleznym internecie ;))
    Tak czytam ten blog jak mi smutno - i za każdym razem poprawiam sobie humor czytając te wynaturzenia.
    I już nawet przestałem się zastanawiać, jak można być takim fałszywym i zakłamanym człowiekiem w sutannie.
    Ale jak widać - można.

    OdpowiedzUsuń
  6. kolega nade mna blysnal inteligencja...

    Tylko Lechia !

    Precz z czerwona cholota !

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie bawi, że zawsze musi się znaleźć ubek, komuch, czy inna menda musząca się wypowiedzieć i dać odpór hue hue

    Tomek S

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie to nie bawi, też nie smuci, tak jak większość obojętnieję, bo chyba o to właśnie chodzi. Im więcej obojętnych, potakujących, tym łatwiej stadem baranów manipulować i właśnie w chwilach obojętności, wbrew wszystkim mówię sobie: "Trzeba walczyć", tak jak kiedyś, może inaczej i częściej z własną obojętnością, ale trzeba!

    Jarku Trzymaj się, 10 letni powstańcy warszawscy też życie kładli na Ołtarzu ojczyzny i nikt im wieku nie wypominał. Ty coś przynajmniej robiłeś, tyle ile mogłeś, szkoda, że teraz ci klakierzy z tamtych lat z taką łatwością dzisiaj opluwają Tych co mieli i mają odwagę mówić szczerze i otwarcie.

    Jaca

    Jarku Trzymaj się, 12 letni powstańcy też życie kładli na Ołtarzu ojczyzny i nikt im wieku nie wypominał.

    OdpowiedzUsuń
  9. No i odezwali się prawdziwi katolicy. Ubek, menda, stado baranów. Sama słodycz ;)
    I miłość bliźniego ;))
    O wiec już nawet nie księże, tylko Jarku?
    No tak, wszak w Necie wszyscyśmy równi.
    A każde kłamstwo tak łatwo można zapisać, prawdaż? A nuż ktoś przeczyta a jeszcze może i uwierzy :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Czemu nazywasz mnie prawdziwym katolikiem?
    Czemu w Tobie tyle jadu?
    Czemu zarzucasz kłamstwo?

    Bądź anonimie bardziej merytoryczny, bo w tych ogólnikach sam się pogubiłeś.

    Jarku, zawsze znajdą się ludzie owładnięci chęcią opluwania wszystkiego i wszystkich. Muszą być, wszak łatwo wymagać od innych, trudniej od siebie.

    Jaca

    OdpowiedzUsuń
  11. ;)) Dziękuję - za uśmiech wieczorową porą :)
    Wskaż mi, o krynico mądrości jad w mej wypowiedzi:) oo, albo opluwanie :) No chyba, ze pomyliłeś mnie z autem tekstu.
    ad meritum: kłamstwo dotyczy:
    1. nazywanie Policji milicją
    2. więźniów politycznych
    3. mówienia o 12 letnich czy 10 letnich powstańcach którym nikt wieku nie wypominał gdy kładli życie na Ołtarzu ojczyzny. Piękne słowa. Dobrawdy piękne. I jakże nieprawdziwe. Ale fajnie brzmią. znacznie lepiej niż świadome wysyłanie dzieci na rzeź, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  12. Zarzucasz kłamstwo, kolejny raz. To ja zarzucę tobie oczernianie i brak elementarnej wiedzy.
    Jeśli problem Masz z zaglądaniem do książek, to skorzystaj choć z Wikipedi. Poza tymi poniżej opisanymi, mogę dodać przykłady 12-15 letnich sanitariuszek. NIEPRAWDZIWE, SĄ TWOJE SŁOWA USIANE KŁAMSTWEM I JADEM.

    Witold Modelski ps. „Warszawiak” (ur. 11 listopada 1932 w Warszawie, zm. 20 września 1944 tamże) – powstaniec warszawski, łącznik w batalionie „Gozdawa”, najmłodszy (prawie 12-letni) uczestnik walk powstańczych odznaczony Krzyżem Walecznych.

    Jego rodzice zginęli w pierwszych dniach powstania, najprawdopodobniej w czasie bombardowania. Po tym wydarzeniu Witold wstąpił w szeregi powstańcze. Początkowo uczestniczył w walkach na Starym Mieście. We wrześniu z batalionu „Gozdawa” przeszedł do batalionu Parasol walczącego na Czerniakowie.

    Chłopiec ten charakteryzował się niezwykłą odwagą. 23 sierpnia odznaczony Krzyżem Walecznych i awansowany na kaprala czasu wojny. Poległ 20 września na Wybrzeżu Czerniakowskim – w domu przy ul. Wilanowskiej 1. Pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, w kwaterach żołnierzy i sanitariuszek z batalionu „Parasol”.

    Wojciech Zaleski (Zalewski) ps. „Orzeł Biały” – najmłodszy (11-letni), poległy łącznik powstania
    kpr. Jerzy Bartnik ps. „Magik” – drugi najmłodszy (14-letni) uczestnik walk powstańczych odznaczony Orderem Virtuti Militari (za Stanisławem Schoen-Wolskim)
    ppor. Wiesław Chrzanowski ps. „Wiesiek” – najmłodszy (17-letni) oficer, uczestnik walk powstańczych.

    Zamiast uśmiechu wieczorową porą, proponuję lekturę i naukę.

    Jaca

    OdpowiedzUsuń