sobota, 13 grudnia 2014

Grudniowe rocznice

Wprawdzie na jakiś czas zawiesić trzeba piłkarskie emocje związane z polską ligą, to jednak emocji w tych dniach nam nie brakuje. Wciąż jeszcze nie milkną bowiem echa ostatnich wyborów samorządowych. Przejdą na pewno do historii, jako przykład totalnego bałaganu wywołanego przez odpowiedzialne za ich organizację państwowe agendy. Jedynym plusem w gąszczu minusów związanych z tym wydarzeniem, jest uzyskanie wielu mandatów przez kandydatów prawicowych komitetów wyborczych wprost popieranych przez środowiska kibicowskie.

W tych dniach przyjdzie nam natomiast uczestniczyć w wielu wydarzeniach upamiętniających ofiary komunistycznych zbrodni i wydarzenia z niedalekiej przeszłości. Najpierw w Warszawie, gdzie 13 grudnia w rocznice wprowadzenia stanu wojennego, odbędzie się marsz, który wywołał w tym tygodniu istną histerię i panikę w mediach. Nie ma lepszej daty na manifestowanie sprzeciwu wobec ciągłego ograniczania naszej wolności, czego apogeum w ostatnich tygodniach stały się nieszczęsne wybory. Wiedzą to ci, którzy dzisiaj najbardziej krzyczą na organizatorów.




W Gdańsku z kolei kontynuujemy nasz bój o upamiętnienie ofiar stanu wojennego w osobie Tolka Browarczyka, który został zastrzelony 17 grudnia 1981 r. Został jedną z pierwszych i najmłodszych ofiar wojny wywołanej przez siepaczy Jaruzelskiego. Był kibicem Lechii Gdańsk, uczestnikiem duszpasterstwa dominikańskiego, angażował się w wspieranie „Solidarności”. Od kilku lat staramy się wybudować pomnik w miejscu gdzie dosięgła go bratobójcza kula snajpera. Ilość przeszkód, którym musieliśmy stawić czoło obrazuje w pełni patologię III RP, która gloryfikuje komunistycznych bandytów i nie pozwala oddać należytego hołdu tym, którzy walczyli o wolność Ojczyzny.

W tym roku upamiętniliśmy już Tolka okolicznościowa oprawą podczas meczu Lechii z Piastem Gliwice rozegranym w Gdańsku 7 grudnia. Teraz zapraszamy na 16 grudnia. W miejscu zamordowania Antoniego Browarczyka na Targu Rakowym o godz. 16.00, wbijemy krzyż, zapalimy znicze, złożymy wieńce i pomodlimy się za wszystkie ofiary Jaruzelskiego, Kiszczaka, Urbana i im podobnych. 

Ks. Jarosław Wąsowicz SDB
(Gazeta Polska Codziennie, 13 - 14 grudnia 2014 r.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz